To miasteczko położone w województwie zachodniopomorskim kojarzy się z plażowaniem. Tymczasem jest tu wiele atrakcji, dla tych, którym znudzi się leniuchowanie nad Bałtykiem.
Zwiedzanie Darłowa warto zacząć od Zamku Książąt Pomorskich (ulica Zamkowa 4). W tej pochodzącej z XV wieku twierdzy mieszkał między inny Eryk I – książę pomorski, król Danii, Szwecji i Norwegii, zwany „Ostatnim Wikingiem Bałtyku”. Obecnie znajduje się tu muzeum. Można tu obejrzeć nie tylko salę tortur, ale także ciekawą ekspozycje dotyczącą historii kłusownictwa czy wojennych okrętów morskich (bilet normalny na ekspozycje stałe kosztuje 21 zł, ulgowy – 19; wejście do Izby Tortur Czarownic to koszt 15 zł – bilet normalny i 13 zł – ulgowy).
Potem czas na Rynek – odnowione kamieniczki i XVIII-wieczny Ratusz. Tuż obok niego znajduje się Pomnik Rybaka. To fontanna zbudowana w 1919 roku. Na jej czterech stronach przedstawiono następujące sceny: założenie Darłowa, załadunek żaglowca w porcie, pływającą kogę, czyli statek handlowy na morzu oraz wypas gęsi i owiec. Bo niewiele osób wie, ale dawniej to miasto słynęło z hodowli i eksportu gęsiny. Jest tu także pomnik Stanisława Dulewicza, pierwszego burmistrza miasta.
Wiele ciekawych zabytków i atrakcji czeka też na Ciebie w Legnicy, o której możesz szczegółowo przeczytać pod adresem www.legnicainfo.pl.
Spacerując po Darłowie koniecznie trzeba obejrzeć Bramę Wysoką (nazywaną też Kamienną lub Murowaną) na ulicy Wałowej 66. Ta pochodząca z XIV wieku budowla to jeden z najcenniejszych zabytków. Brama została zbudowana na planie kwadratu z ostrosłupowym przejazdem i stanowi część nieistniejących już murów miejskich. Zajrzeć warto także do kościoła św. Gertrudy (ul. Ojca Damiana Tynieckiego 16). Zdaniem historyków to jeden z najciekawszych kościołów nad polskim morzem. Pochodzi z XIV wieku, kształtem przypomina rotundę. Wnętrze z gwieździstym sklepieniem ozdobiono freskiem patronki żeglarzy św. Gertrudy oraz godłami cechów szewskiego i piwowarskiego. Okna kościoła przypominają bulaje dawnych statków.
Wycieczkę można zakończyć krótkim rejsem statkiem lub tramwajem wodnym po rzece Wieprz. Na pokładzie Tristana, Izoldy (przystań przy ulicy Krótkiej) albo Księżnej Zofii (przystań przy ulicy Wenedów) co 30 minut można wybrać się do mostu rozsuwanego w Darłówku, po drodze podziwiając wspaniałą panoramę miasta (bilet normalny na taki rejs kosztuje obecnie 19 zł, ulgowy – 17 zł, opłata za wózki, rowery czy zwierzęta – 6 zł).